Z twórczością
Michała Batorego zetknęłam się dzięki współpracy z wydawnictwem Drzewo Babel. Biorąc książki wydane przez to wydawnictwo nie sposób nie zwrócić uwagi na ich
okładki. Nietypowe. Minimalistyczne. Magiczne. Piękne.
Michał Batory - absolwent łódzkiej
Akademii Sztuk Pięknych. Jeden z najbardziej cenionych plakacistów na świecie. Realizuje
zamówienia związane z przedstawieniami teatralnymi, koncertami, festiwalami,
operami, spektaklami tanecznymi, współpracuje z wydawnictwami. Swoje prace
prezentuje głównie na ulicach, gdzie odbiorcami jego sztuki są zwykli
przechodnie.
Jego prace to
połączenie surrealizmu z iluzją. Rzeczywistości z magią. Tego, co żywe z tym, co
martwe oraz tego, co piękne z tym, co odrażające. Wszystko jest złudzeniem. Nic
nie jest tym, czym się być wydaje…
„This is not an
Advertisement”
„Kiedy w 1929 roku René
Magritte ukończył pierwszą wersję płótna Zdrada
obrazów, na którym przedstawieniu fajki towarzyszył podpis To nie jest fajka, odbiorcy sztuki otrzymali
wyraźne ostrzeżenie: nie daj się zwieść pozorom”.
Michał Batory
jest kontynuatorem myśli i działań belgijskiego artysty. Jest mistrzem iluzji,
który swoimi dziełami wymusza na odbiorcy pytania: Co jest prawdą a co nią nie
jest? Co jest rzeczywistością a co tylko jej swobodną interpretacją?
Obok dzieł
Michała Batorego nie da się przejść obojętnie, bo to co na pierwszy rzut oka
wydaje się być oczywistością, na drugi już wcale takie oczywiste nie jest. Czy
krzesło to jeszcze krzesło czy jedynie figura z cieniutkich liści? Czy dłonie
to jeszcze dłonie czy już pianino a miotła to nadal miotła czy bukiet róż?
Batory
nieustannie prowadzi wyrafinowana i inteligentną grę z odbiorcami sztuki.
Zachęca do zastanowienie się nad realizmem obrazu, fotografii artystycznej i
reklam fotograficznych. Pragnie, aby ludzie nie dali się zwieść pozorom, „nie
przyjmowali ich beznamiętnie i bezwiednie”.
Artysta tym
samym podejmuje dialog ze współczesną sztuka wizualną, ikonosferą. Swoimi
pracami do zrozumienia, że plakat to już nie tylko bezpłciowa i bezduszna
reklama oraz źródło informacji. Plakat, to również sztuka. Bardzo płciowa i
pełna duszy. Zmuszająca widza do zatrzymania się na chwilę, zamyślenia, zadania
pytań oraz – przede wszystkim – wywołująca emocje i będąca źródłem przeżyć
estetycznych.
Batory w
swoich dziełach stwarza majestatyczną iluzję. Piękną i magiczną. Tym bardziej
magiczną, że stworzoną z najzwyklejszych rzeczy i przedmiotów codziennego
użytku. Tych, które w rzeczywistości wcale magiczne nie są. Bo cóż magicznego w
nożyczkach, ogryzkach jabłek, grzybach czy wacikach do uszu? Pozornie nic…
Pozornie… Bo Batory potrafi te zwykłe rzeczy uczynić niezwykłymi, nadać im
znaczenie, ożywić, zaczarować. I tak oto ogryzki jabłek stają się parą
kochanków , nożyczki – baletnicą a grzyby to Dafnis i Chloe z opery pastoralnej
Bodin de Boismortiera. Na dodatek – jak słusznie zauważa Katarzyna Matul –
„wbrew pozorom, wiele kompozycji autora nie jest efektem obróbki w Photoshopie,
ale rezultatem pracy rąk artysty-rzemieślnika-rzeźbiarza-zbieracza”.
Gdzie możemy
obejrzeć prace Michała Batorego? Oczywiście dzisiaj w dobie Internetu możemy to
zrobić za jego pomocą i aby nie szukać po całej sieci, zachęcam do odwiedzenia
strony artysty, na której znajdziemy galerię prawie wszystkich (piszę prawie,
bo sama zauważyłam brak kilku najnowszych prac) dzieł autora: http://www.michalbatory.com/
Dla tych, którzy chcą mieć przyjemność
obcowania z pracami artysty w bardziej namacalny sposób, polecam książkowe
(albumowe) wydania jego dzieł, np. Grafikę
emocjonalną lub Plakat – książkę
wydaną na potrzeby wystawy prac Michała Batorego w Muzeum budynku Łazienek
Królewskich w Warszawie (Galeria plenerowa i Stara Pomarańczarnia) w dniach 1
czerwca – 1 lipca 2012 r.
Jako że posiadam formę książkową – zdecydowanie ją polecam. Tym
bardziej, że każdy plakat jest zarazem pocztówką, która możemy odkleić i
wysłać. Niebanalny i zarazem piękny prezent. Tak samo jak niebanalne i piękne
są wszystkie dzieła Michała Batorego.*źródło zdjęć: Galeria własna. Zakaz kopiowania i powielania bez zgody autora.
*źródło cytatów: K. Matul, To nie jest reklama, w: M. Batory, Warszawa 2012.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Gościu, będzie mi niezmiernie miło, jeśli nie tylko przeczytasz to, czym chcę się z Tobą podzielić, ale również zostawisz po sobie jakiś ślad, wyrazisz opinię, podzielisz się własnymi odczuciami, zachęcisz do dyskusji.
Jeśli chcesz polecić swojego bloga, proszę, zrób to!!:), ale tylko jeden raz - tyle mi w zupełności wystarczy. Na pewno do Ciebie zajrzę. Kolejne próby autoreklamy będą usuwane.
Również SPAM oraz obraźliwe/wulgarne komentarze będę bezwzględnie kasowała.