„NASZ MAŁY PRL.
Pół roku w M-3 z trwałą, wąsami i maluchem” Izabela Meyza, Witold Szabłowski

Opis z okładki: Co dziś rzucili?... czyli podróż do przeszłości. Przystanek PRL.
 Kolejki po girlandy papieru toaletowego, „Brutal” obok „Pani Walewskiej”, rodzinna podróż maluchem do Bułgarii. Czasy, w których panie nosiły trwałą, a panowie „męski zwis”, dobrze znamy z filmów Barei albo przeżyliśmy na własnej skórze... Ale warto spojrzeć na nie w zupełnie inny sposób (...)

Moja recenzja:

22 lipca 1981 r. –  rocznica Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. PRL-owskie święto niepodległości. Dla ludzi żyjących w tamtych czasach data bardzo symboliczna i bardzo ważna.

22 lipca 2011 r. – dzień, w którym Izabela Meyza i Witold Szabłowskki przenieśli się do roku 1981. Przenieśli dosłownie. W czasy dwugodzinnych kolejek po papier toaletowy, mięsa kupowanego w kioskach spod lady, szarego mydła, plakatów Modern Talking wieszanych na ścianach i wszystkiego tego, czym żyli ich rodzice, dziadkowie i wszyscy Ci, którzy mogli tylko pomarzyć o lepszej przyszłości…

„Plakat” Michał Batory

    Z twórczością Michała Batorego zetknęłam się dzięki współpracy z wydawnictwem Drzewo BabelBiorąc książki wydane przez to wydawnictwo nie sposób nie zwrócić uwagi na ich okładki. Nietypowe. Minimalistyczne. Magiczne. Piękne.
Michał Batory - absolwent łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Jeden z najbardziej cenionych plakacistów na świecie. Realizuje zamówienia związane z przedstawieniami teatralnymi, koncertami, festiwalami, operami, spektaklami tanecznymi, współpracuje z wydawnictwami. Swoje prace prezentuje głównie na ulicach, gdzie odbiorcami jego sztuki są zwykli przechodnie.
Jego prace to połączenie surrealizmu z iluzją. Rzeczywistości z magią. Tego, co żywe z tym, co martwe oraz tego, co piękne z tym, co odrażające. Wszystko jest złudzeniem. Nic nie jest tym, czym się być wydaje…

„This is not an Advertisement”

     „Kiedy w 1929 roku René Magritte ukończył pierwszą wersję płótna Zdrada obrazów, na którym przedstawieniu fajki towarzyszył podpis To nie jest fajka, odbiorcy sztuki otrzymali wyraźne ostrzeżenie: nie daj się zwieść pozorom”.